Chyba takich nie ma - i w tym tkwi potęga filmu Koterskiego.
Inne filmy o alkoholizmie (bez relacji ojciec- syn):
- Stracony weekend - USA
- Zostawić Las Vegas - USA,
- Pętla - Polska (J.J. Has)
- Prywatne piekło (USA) - tu trochę w temacie "dziedziczenia", choć raczej agresji.
Jednak żaden z nich nie umywa się do Koterskiego pod względem szczerości.

Tak też myślałem, że nie ma bo gdy ten film widziałem pierwszy raz wstydziłem się gdy patrzył na to mój ojciec, który po seansie niby z uśmiechem zapytał mnie czy ktoś mu ukradł historię!!!!

Teraz zapewne zabiorę się za twoje propozycję jeśli dostanę w swoje ręce

Bardzo wielu miało wrażenie, że film mówił o nim. I ja także. Ale łatwiej potem było mi porozmawiać z ojcem (który nie pije od 20 lat, więc happy end chyba jest możliwy).
Przypomniał mi się jeszcze "Żółty szalik" z Gajosem. Choć znów to nie ten ból ;]

"Skazany na bluesa".